No to zaczynamy (niema tego dużo) :)
- Queen Helen Natural Facial Scrub Aloe Vera - 2,19Ł
Opis produktu:
Delikatny peeling pozwalający na głębokie i dokładne oczyszczenie skóry wraz z jednoczesnym jej nawilżeniem. Usprawnia regenerację naskórka. Aloes dzięki działaniu bakteriobójczemu wnika głęboko w pory skóry i skutecznie je oczyszcza na długi czas. Jest znakomitym środkiem myjącym skórę. Przeznaczony do każdego rodzaju skóry. Może być stosowany codziennie.
- Gazeta InStyle z kremem do rąk L'Occitane - 3,60Ł
Opis produktu:
Krem do rąk o bogatej konsystencji wzbogacony w 20% masła shea
Intensywnie chroni, odżywia i nawilża skórę
Zawiera miód, olejek migdały i olejek kokosowy
Łatwo się rozprowadza i szybko wchłania
Zapobiega wysuszeniu skóry dłoni i łagodzi podrażnienia.
- Lakiery do paznokci Glo Baby Glo! (primark) - 2Ł (jeden)
od lewej: nie ma nazwy ale ma przepiękny liliowy kolorek; z prawej Chrome Caramel
- Zestaw The Body Shop: żel pod prysznic, masło do ciała, peeling do ciała, mydło oraz myjka - 8Ł
(Sweet Lemon)
No i to już wszystko :)
Pozdrawiam, Martuśka
hejka gdzie kupilas ten scrub??
OdpowiedzUsuńU ciapatego w sklepie na Croydonie :) Chciałam wersje miętową ale nie było. Ten scrb jest świetny, pięknie pachnie :)
OdpowiedzUsuńTaak, rzeczywiście początki najgorsze, ja też dopiero nie dawno zaczęłam ;)
OdpowiedzUsuńZobaczyłam twój komentarz u mnie, oczywiście już obserwuję, mam nadzieję, że ty mnie też i będziemy się kontaktować ;)
Kuuuurczę, muszę koniecznie kupić sobie miętową maseczkę Queen Helen! Strasznie mnie ciekawi i na szczęście można ją już w Polsce dostać, hehe :) Subowałam!
OdpowiedzUsuń